Bordo , bordo...
Już wczesną jesienią marzyłam o burgundowych stylizowanych na skórzane spodnie , mam! Dzięki Tato ;) , zestawiłam je z drugim ulubionym kolorem tego sezonu khaki... Do tego nowy kapelusik - fedora do którego przekonał mnie mój laryngolog po ostatniej kuracji antybiotykowej.
zdjęcia B :*
płaszcz: Mango
spodnie: h&m
szal: River Island
fedora hat: top secret
top: vilia
torba: Mizensa
buty: Bershka
Ciekawy zestaw. Kolor kapelusza i rurek świetnie się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny outfit i ciekawy blog, cieszę się, że tu trafiłam :) pozdrowienia :-*
OdpowiedzUsuńDzięki i wzajemnie , świetne czapki! :)
UsuńPięknie wyglądasz i ładnie zestawiłaś kolory :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ps. zdjęcia są ładne, ale szkoda, że takie małe, może pomyśl o powiększeniu ich, bo wtedy lepiej zobaczyć stylizację ;)
Dziękuję i dzięki za sugestię, wezmę pod uwagę :)
Usuń