Kolejny raz przepraszam za zdjęcia mało atrakcyjne ze względu na wystrój ale zaczyna się magiczna pora ... wychodzę jest ciemno i wracam jest ciemno...
p.s. zaczynam akcję "schudnąć nieco" ( czyli realnie, nie 15, nie 10 kg!) do sylwestra , trzymajcie za mnie kciuki , będę informować o postępach , pozdrawiam Was serdecznie.
sukienka: Camaieu
rajstopy: nie pamiętam, zwykłe 40 den
buty: centro
bransoletka: h&m
pierścionek: jakiś mały sklepik nad morzem
Trzymam kciuki za postanowienia" przednoworoczne " :-) Sukienka bardzo fajna i zawsze na czasie:-0
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ciekawe buciki, taki niespotykany fason.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za 'schudniecie' - ja tez sie powoli staram troche zrzucic, na razie 2,5kg za mna :)
Łał gratulacje! :)
Usuń