I love fiolet!

Po latach mówienia - nie mam ulubionego koloru, odkryłam że to fiolet! Pewnie dlatego tak lubię te fioletowe rurki, mimo iż czuję że nie najlepiej w nich wyglądam. Mój wiosenny strój sprawił że trochę zapomniałam jak obrzydliwie deszczowo i zimno jest na zewnątrz. Fiolet dziś w zestawieniu z bladym niebieskim i moją ulubioną marynarką, w mojej ukochanej restauracji - "Restauracja Szczecin"  na herbatce.

marynarka: Top Secret 2011

top: Mango Basic

szaliczek: Reserved 2012

spodnie: no name (allegro)

balerinki: Zara Kids 

pierścionek: Roosman 2012

zegarek: Fossil rose gold

herbatka: Dilmah ;)