poniedziałek, 25 lutego 2013

Serio serio?

Raz na jakiś czas trzeba się "odchamić" niedzielny teatr. Mówcie co chcecie ja pod tym względem jestem staroświecka i uważam, że do teatru należy się "ładnie ubrać"! Pozdro!




 Zabawa efektami ;) 
 A po teatrze moje perfekcyjna Lasagne i beza pływająca w cytrynowym kremie.





sukienka: h&m
marynarka: Stradivarius
torebka: h&m
buty: Centro
naszyjnik: h&m
pierścionek: Bijou Brigitte

czwartek, 21 lutego 2013

Groźna i mroźna

Uwielbiam motyw czaszek, zwłaszcza w połączeniu z nieoczekiwanymi materiałami dodającymi lekkości. 
Zapewne uwielbiam je za sprawą Alexandra Mqueena - mojego ukochanego projektanta, który w 2010 roku sprawił mi i całemu światu mody potworny zawód i popełnił samobójstwo...
Dom mody Alexandra Mcqueena nadal funkcjonuje po śmierci swojego mistrza, kontynuuje jego wizję  jednak czuć tam już tylko inspirację swoim twórcą.  

Najsłynniejsze projekty twórcy:












Do rzeczy...! Ja kupiłam bluzkę, która niesamowicie mnie ujęła od chwil gdy ją zobaczyłam - cała ja, szyfon  koszula, ćwieki i czachy...












Torba to już trochę inna historia piękna forma (I love Celine) , cudowny karmelowy kolor i czachy ułożone w niekonwencjonalny sposób, nie mogłam przejść obojętnie... 









bluzka: allego 
spodnie: h&m
buty: zara 
torebka: Fleq Pirate Camel Bag 
kurtka: Mango

wtorek, 12 lutego 2013

Ostatnie tchnienie bordo

Wiosna zbliża się nieubłaganie aż się boję...w ruch pójdą pastele i neony na zmianę. Tymczasem wyżywam się jeszcze na barwach jesieni! 











sweterek: Stradivarius
koszula: Stradivarius
spodnie: H&M
buty: Zara
torba: Reserved